Jak połączyć słowa i myśli? Klucz do pozytywnego myślenia.

 


Na codzień używamy tysięcy różnych słów. Często zupełnie automatycznie coś tam rzucamy i nie zwracamy uwagi na pełne znaczenie naszych wypowiedzi. Każde słowo, które jest dla Ciebie w tej chwili zrozumiałe niesie za sobą ładunek. Niesie znaczenie i niesie energię. 

Porównaj proszę poniższe przykładowe wypowiedzi:

  Grupa pierwsza  

Ale dzisiaj beznadziejna pogoda, nici ze spaceru. Jak zawsze dupa. 
Mój szef jest idiotą. Taki kretyn, że szkoda gadać. Kto takich debili zatrudnia.
Ten stary dziad niespełna rozumu
Ta gruba baba z wąsami
Jak ja nienawidzę uczyć się tej matematyki

  Grupa druga  

Szkoda, że dzisiaj pada, chciałam pójść na spacer
Mój szef znów się pomylił. Szkoda, że nie mam mądrzejszego szefa.
Ten starszy pan z problemami z pamięcią
Ta sąsiadka z nadwagą co ma wąsik
Nie przepadam za matematyką, wolę historię

Pierwsza grupa zwrotów niesie za sobą dużo więcej negatywnej energii. Nienawidzę, baba, dziad, debil, idiota, beznadzieja. Niby to tylko tak rzucone stwierdzenia. Nic ważnego. A jednak to zostawia ślad. Każde przeczytane, usłyszane i wypowiedziane słowo wpływa na Ciebie.

Druga grupa przekazuje ten sam komunikat ale nieco łagodniej. Stwierdzenie "starszy pan" jest neutralne i zawiera w sobie element szacunku do innej istoty. "Stary Dziad" jest negatywne, pogardliwe i wyraża brak szacunku i miłości do tego Pana. "Szkoda, że nie mam mądrzejszego szefa" wyraża pozytywne marzenie o kimś bardziej odpowiedzialnym na danym stanowisku. "Kto takich debili zatrudnia" nic nie wnosi.

To jak mam mówić by było bardziej pozytywnie?

Możesz oczywiście używać obydwu sposobów wyrażania się. Wolny wybór. Myśl co chcesz. Uważaj co chcesz.

Jeżeli jednak chcesz oczyszczać i polepszać swoją energię zachęcam cię do oczyszczenia swojego języka. Czasami nie masz wpływu na to co inni ludzie mówią wokół Ciebie, ale możesz bardzo pilnować tego co czytasz i co sam/sama mówisz. Jak nie wiesz jak coś pozytywnie wyrazić, lub nie widzisz pozytywnych stron jakiejś sytuacji to może pomilczeć?

Wypowiadane przez Ciebie słowa łączą się bezpośrednio ze sposobem w który myślisz. Jeżeli czujesz szacunek i miłość do innych istot żywych to nie nazywasz ich negatywnymi epitetami. Jeżeli kogoś kochasz to mówisz: skarbie, kochanie, myszko, kocie. Nie mówisz raczej do swoich bliskich i przyjaciół: chamie, debilu, złamasie, gruba babo, dziadu ty. Tak używamy jakiegoś twardego zwrotu, czasem, w żartach, wobec bliskiego przyjaciela. Nie codziennie. 

Najbardziej pozytywnym stanem umysłu jest BRAK OCEN. Patrzysz na sąsiada i stwierdzasz - o sąsiad. I już. Nie gruby, nie chudy, nie głupi i nie mądry. Po prostu sąsiad. Jeżeli chcesz przyciągnąć do siebie więcej dobra i pozytywnej energii to poszukaj czegoś pozytywnego w tym na co patrzysz. Jak już musisz coś pomyśleć, pomyśl jaki sąsiad ma ładny sweter. 

Jakie to ma znaczenie dla pozytywnych zmian w naszym życiu?

Prawo przyciągania/Energia/Bóg reagują na energię, która wibruje w Twoim wnętrzu. Jeżeli np.: chodzisz i wyzywasz ludzi od debili, kretynów, dziadów, grubych bab, złodziei, oszustów, krętaczy, interesownych naciągaczy, brudasów. Widzisz i omawiasz wady tych ludzi, ich pokraczny wygląd, ich bałagan, ich złe decyzje, ich błędy, to jak się dziwacznie odżywiają, to jak pokracznie mówią. Potem jeszcze dorzucisz kilka stwierdzeń na temat braku pieniędzy, nudnej pracy, beznadziejnych nauczycieli, tragicznej gospodarki, zacofanej służby zdrowia, zakłamanej polityki, nienormalnej sytuacji...

To jak Ty widzisz świat? 
Jak naprawdę się tu czujesz? 
Czy znalazłeś/łaś swoje miejsce? 
Czy kochasz swoich bliźnich?
Czy cieszysz się z tych wszystkich darów które otrzymujesz codziennie?

A Wszechświat Cię słucha. I podsuwa Ci więcej debli, kretynów, nieszczęść, popapranych spraw. 

Ale jeżeli chodzisz i widzisz w ludziach jak się starają, uczą, gubią, dbają o linię, zarabiają, szukają sposobów, boją się i szukają wsparcia, nie radzą sobie czasem. Widzisz i omawiasz zalety tych ludzi, ich ładny wygląd, ich zainteresowania, ich ciekawe decyzje, ich postęp, to jak się starają lepiej odżywiać, to jak z pasją opowiadają. Potem jeszcze dorzucisz kilka stwierdzeń na temat możliwych źródeł pieniędzy, nowych miejsc pracy, tego jak bardzo potrzebujemy nauczycieli, bardziej stabilnej gospodarki, istniejącej służby zdrowia, bardziej otwartej polityki, zmiennej sytuacji...

To jak Ty widzisz świat? 
Jak naprawdę się tu czujesz? 
Czy znalazłeś/łaś swoje miejsce? 
Czy kochasz swoich bliźnich?
Czy cieszysz się z tych wszystkich darów które otrzymujesz codziennie?

A Wszechświat Cię słucha. I podsuwa Ci więcej ciekawych ludzi, pasjonatów, możliwości, zmiennych spraw.

0 comments:

Prześlij komentarz